Uwielbiam okres letnich studenckich wakacji, ponieważ jest to okazja do spędzania czasu na plaży i nad morzem. Kocham wodę, jest to mój ulubiony żywioł. Bryza morska wprawia mnie w nastrój tak pozytywny, że jestem w stanie spędzać tam całe dnie. Zawsze namawiam rodzinę i znajomych, aby jeździli ze mną nad morze kiedy tylko się da. Gdy już tam jesteśmy pierwszą czynnością , którą wykonuje to surfowanie na desce oczywiście pod warunkiem, że jest odpowiednia pogoda.
Wiatr musi być na tyle duży aby fale miały wysokość, która sprawi, że deska będzie utrzymywała się na nich w dobry sposób. Jak już skończę surfować to zazwyczaj odpoczywam z moimi bliskimi. Opalamy się na gorącym piasku i świetnie się bawimy. Wtedy zazwyczaj jemy śniadanie na łonie natury i rozkoszujemy się panująca wokół aurą. Gdy najdzie mnie ochota uciekam do wody i pływam w morzu, skaczę przez wysokie fale. Jest jak w bajce. To dla mnie najlepsza opcja na spędzanie wolnego wakacyjnego czasu.