Jeszcze tylko kilka tygodni i rozpoczną się wakacje studenckie 2012. Niektórzy studenci już wiedzą, że nie odpoczną, część z nich niestety uda się do pracy, część zaś będzie musiała uczyć się do okropnych egzaminów poprawkowych we wrześniu. Co zrobić? Zaplanować swoje wakacje nieco później, odłożyć je w czasie. Pozostaje tylko pytanie, gdzie się wybrać. Biedny student, zazwyczaj myśli kategoriami cenowymi, nic nie jest tak ważne jak koszt wycieczki, wyjazdu, obozu. Drugim ważnym elementem mającym wpływ na decyzję studenta, jest to z kim. Dlatego gdy odpowie sobie na te dwa ważne pytania, miejsce w zasadzie nie ma dużego znaczenia. W ostatnim czasie odnotowuje się jednak konkretne trendy, za którymi podążają młodzi ludzie. Niestety wśród wybieranych opcji, Polskie kurorty wypoczynkowe zajmują odległe pozycje. Może jest to wynik macdonaldyzacji społeczeństwa, które uważa, że wszystko co zachodnie jest lepsze, a może to po prostu chęć porzucenia „własnych śmieci” i chęć zobaczenia czegoś innego. Bardzo ciężko udzielić odpowiedzi na to pytanie, myślę jednak, że nie jest to tak istotne. Pierwsze miejsce wśród najczęściej wybieranych miejsc na wakacje młodzieżowe zajmuje Hiszpania. Corrida, pomarańcze i ludzie z temperamentem- to niewątpliwie to co najbardziej kojarzy nam się z tym cudownym krajem. Wyjazdy studenckie do Hiszpanii to na pewno ciekawa opcja.