Chyba każdy chciałby spędzić zagraniczne wakacje studenckie w jakimś ciepłym kraju nad morzem. Nie wszyscy jednak mogą sobie pozwolić na taki wydatek. Rozwiązaniem jest wtedy wycieczka do parku tropikalnej rozrywki pod Berlinem Tropical Islands. Zdaje sobie sprawę, że brzmi to dość abstrakcyjnie, ale fakty są takie, że Niemcy zbudowali największą na świecie halę o wielkości sześćdziesięciu sześciu tysięcy metrów kwadratowych z własnym mikroklimatem, roślinnością, mini-morzem i lagunami. Brzmi apetycznie prawda ? Najlepsze jednak jeszcze przed nami. Została tam postawiona, a jakże, najwyższa zjeżdżalnia wodna w Niemczech, całe zatrzęsienie barów, restauracji i innych knajpek, salony spa czy nawet pasaże handlowe. Jakby było tego mało znajduje się tam również stylizowaną na typową dla tropikalnych tubylców wioskę z różnymi atrakcjami dla turystów. Dodatkowo dla osób zainteresowanych noclegiem, są przewidziane namioty w których za dodatkową opłatą można spędzić noc. No właśnie, ile takie przyjemności kosztują ? Otóż stosunkowo niewiele. Bilet dla osoby dorosłej to wydatek rzędu 28 euro, dzieci do 3 roku życia za darmo, a te starsze za 23 euro. Jak na park rozrywki o takich standardach jest cena wręcz okazyjna. Dla osób mających urodziny w dniu przybycia wejście jest za darmo po okazaniu dowodu tożsamości. Jak widać, wcale nie trzeba ruszać się setki kilometrów od domu żeby spędzić zagraniczne wczasy studenckie w tropikalnym klimacie.