Małe jest piękne

Jest na Ziemi kilka miejsc, których nazwy przywołują skojarzenie ze słowami: luksus, przepych, sława, pieniądze, jedno z tych miejsc będziesz mógł zobaczyć podczas majówki 2014. Monako jest jednak tylko jedno. I ono jest na szczycie tej listy.

Monako nie jest dla lubiących spokój i ciszę, za to z pewnością jest idealnym miejscem na imprezowy wyjazd studencki. Nie jest również przystankiem dla oszczędnych. Są jednak powody, dla których warto tu zawitać, choćby na weekend majowy.

Mało gdzie można doznać takiego uczucia przytłoczenia luksusem i blichtrem. To tutaj za sąsiada możesz mieć Madonnę lub Cristiano Ronaldo, którzy właśnie wysiedli z helikoptera na dachu Twojego hotelu. Później w kasynie możesz spotkać Toma Cruise, a na światłach zatrzymać swoje auto obok Michaela Schumachera.

Przepych uderza zewsząd. Najbardziej w maju 2014, kiedy w Monako odbywa się jeden z najsłynniejszych wyścigów świata – Grand Prix Monako w Formule 1. Warto tu kibicować wraz z tysiącami Polaków Robertowi Kubicy lub wtopić się w barwny tłum Brazylijczyków. A wszystko to w niesamowitej scenerii skalistej zatoki Lazurowego Wybrzeża.