Jeśli w lato 2014 czekają Cie odjechane imprezy studenckie i chciałbyś poderwać fajną laskę, dowiedz się z jakich tekstów powinieneś zrezygnować by nie uciekła w pierwszych kilku sekundach. To też porada dla tych na których czeka gorąca Hiszpania, Grecja czy inny gorący kraj pełen pięknych kobiet. Nie ważne gdzie jesteś i co robisz….by poderwać wymarzoną dziewczynę głupie teksty musisz odstawić na bok i pokazać jej prawdziwego siebie.
Oto kilka najbardziej żenujących tekstów na podryw – jeżeli kiedykolwiek choćby jeden z nich zastosowałeś lub miałeś taki zamiar – zapomnij o nich czym prędziej!
ROMANTYK – KOMPLEMENCIARZ:
- „Czy myślisz, że urząd skarbowy przyczepi się do mnie, jeśli nielegalnie podaruje Ci komplement”?
- „Masz patent ratownika? Bo utonąłem w twoim spojrzeniu…”
KOMPLEMENCIARZ NIE-ROMANTYK:
- „Przepraszam, czy ja jestem w cukierni? Bo widzę niezłe ciasteczko…”
- „Mówił Ci już ktoś, że byłabyś genialnym marynarzem? Tak szybko potrafisz postawić maszt…”
PRAWDZIWY MACHO:
- „ Cześć koteczku! Wyglądasz zupełnie jak moja następna dziewczyna…”
- „Chodźmy do mnie i zróbmy wszystko to, o czymi tak będę opowiadał, że robiliśmy…”
DESPERAT:
- „Czy wiesz ile waży miś polarny? Wystarczająco, żeby skruszyć lody…”
LUZAK:
- „Narobiłem w gacie, czy mogę skoczyć w Twoje?”
- „Mam niezły paprykarz w domu, może wpadniesz na kromkę?”